Oj...
Sporo przemyśleń, sporo uwag... sporo analiz; ale i sporo błędów...
Primo: Musicie sobie wszyscy uświadomić 2 kwestie:
1. Niniejsza gra jest niczym innym, jak tylko programem komputerowym; zatem jako-taki rządzi się ściśle określonymi prawami - algorytmami. W myśl tego, faktycznie, nie istnieje coś takiego jak współczynnik losowy! Nawet jeśli coś jest teoretycznie "losowe"; to nadal istnieje wiele zmiennych - warunków logicznych - kształtujących parametry losu.
2. Też kiedyś miałem tak, że oskarżałem Elite o to, czy o tamto... Ot choćby mistrza Steel'a; o to, że w ciągu niespełna pół roku zdobył ponad 100 słonych jezior. Dziś - po prawie 2 latach gry - wiem doskonale, że jest to możliwe; i że nie stanowi oszustwa.
Konkludując: Elite zna po prostu system na wylot. Wie jak "generować" jeziora, które następnie "przekształca" w określone artefakty etc; generując w ten sposób "pilę obiegu zamkniętego". Warunek jednak jest jeden: trzeba wiedzieć kiedy i jak. (powiem jedynie, że nie jest problemem wygenerowanie "maksymalnego" jeziora (30dnie) - ewentualnie rozkłada się ono na 2x15; występujące w tym samym czasie.
Pozyskiwanie zwojów z ruin, również ma swój wzór

Jest on na tyle skonkretyzowany, że nie tylko można "optymalizować" prawdopodobieństwo" ich wystąpienia, ale również kierować je w stronę zwojów określonego lvl. Nie ma to nic wspólnego z klasą lub specjalizacją bohaterów - wyjątkiem jest oczywiście zwiadowca (+250%).
Jednakże... np przy maksymalizacji prawdopodobieństwa wystąpienia (pułap +1200%) szansa na znalezienie art. 5lvl wynosi około 0.0002%; dla danego zdarzenia, występującego w czasie 1 cyklu.
CO do nagród z questów. Tu niestety danych jest za mało; a zmiennych od groma

Można sobie jedynie domniemywać. Pokuszę się jednak o stwierdzenie, że zdecydowanie jedne arty są dużo częstsze od drugich.
Także... Wiedza, wiedza; i jeszcze raz wiedza! Jak myślicie; dlaczego nie można nigdzie znaleźć info na temat prawdopodobieństw, zależności, wynikowych itp? Przede wszystkim jest to zawsze najściślej strzeżona tajemnica Twórcy produktu - to raz - a dwa to to, że jak już ktoś do czegoś dojdzie, to trzyma to dla siebie lub dla ścisłego grona.
Ukraina i Rosja są kolebkami tej gry. Tam pisze się najwięcej kalkulatorów, symulatorów i boot'ów. Tam są ludzie, którzy mają wiedzę, umiejętności i możliwości na "rozpracowywanie" systemu. W Polsce tym czasem powstała jedna replika kalkulatora i jeden boot. Tam gra 100k ludzi, tu 500. Tam się walczy o swoje; a tu stara przeżyć...
Czasem obowiązuje jedna zasada: wiedza działa dotąd; dokąd nie staje się powszechna

Pozdrawiam...
ABS